czwartek, 18 października 2012

18.10- zdjecia dolepie w Nowej Zelandii


18.10.2012
Wycieczki australijskich  wycieczkowców – statków  pojechały,(zatem robiliśmy za 30 % białych na wyspie J).
Zapomniałam napisać, że wczoraj mieliśmy pojechać na występy ,..
Ale taksówkarz, z którym się umówiliśmy nie przyjechał – ponoć zapomniał, bo dzisiaj rano nas odbierał z hotelu .., był lekko zmieszany, ale tylko lekko, więc może po prostu miał lepszy kurs wczoraj  J ..
Ale nas to nie zdenerwowało, bowiem byliśmy  dzień wcześniej na tym samym występie , podpięliśmy się przypadkiem pod australijska wycieczkę J …, Zdjęcia z tańcem ognia pochodzą z owego występu. Plus taki - nie obżarliśmy się wieczorem ,.., bo w występy była wliczona kolacja , a my na głodniaka…- po bananie z rynku – wkleję zdjęcia, i trochę papai ( świeżej i naprawdę pysznej ) .
Wypiliśmy zatem  kawa- kawa. To ten ich napój relaksujący.
Robi się go tak :                                                                    
- w skarpetkę upychasz ten proszek i moczysz skarpetkę w zimnej wodzie, potem to wypijasz …J , powoli i celebrujesz…
Smakuje- jak woda ze skarpetki ..:) ..i ma takiż burawy wygląd…
Czy uspokaja- no chyba tak , bo szybko usnęłam po tym…,
Ale, chciałam wiedzieć , to wiem … Poświęciłam nowiutką skarpetkę z Decathlonu- na szczęście z przeceny J …., a tam,… inaczej Wiktoria i tak by mi  zwinęła te skarpetki ( to moja córka ..) J.
Dzisiaj zbadałam sprawę mundurków szkolnych na Tonga.
Wszystkie dzieci i młodzież chodzi tu w mundurkach- spódniczki, chłopcy te sarongi i maty . Wszędzie ich pełno- tych dzieci w mundurkach.
Każda szkoła ma inny kolor.
Okazuje się, że szkoły podzielone są religiami :
- niebieskie- katolickie,
-czerwone- kościół Tonga ,
-zielone – Mormoni …
A- i płacą sami, za te mundurki, bo myślałam, ze król daje …
Dzisiaj kupiliśmy pocztówki, wysłaliśmy ,  – badamy- czy dojdą do Polski ? Pocztówki są z Królem. Do wyboru łącznie było 6 wzorów , dwa widoczki , król, wieloryb, kwiatki …
Bo, …, nie ma takiego kraju jak Poland, jest New Zealand, jest  Samoa, Vanuatu, Kiribati, .., ale Poland…?
Spore zamieszanie wprowadziliśmy na poczcie J). Tłumaczyłam się gęsto- że to w Europie , rysowałam, malowałam mapkę poglądową …
Nieodmiennie-ludzie mili i uprzejmi  …, pozdrawiają po  drodze …
Nieodmiennie surowe ryby na śniadanie i  obiado- kolację, bo się odchudzamy J) …
Tutaj takie typowe danie to ote ika – czyli kostki surowej ryby ( najczęściej snapper  i /lub mahi- mahi  w mleczku kokosowym , z cebulką, szczypiorkiem , papryką- pokrojonym w kostkę. Bardzo to smaczne. Spróbuję to zrobić ze śledzia u nas…, na moje powinno być dobre. Śledź- to pomysł Krzyśka- uczciwie to piszę …
Mamy ulubiona knajpkę ( dostępnych jest w stolicy 4 knajpki..) ..
A, poszliśmy załatwić sobie ryby- czyli poławianie ryb na jutro ..
Potem sobie leżałam na trawniku , przy wylotowej ulicy ze stolicy J ,..U nas zamknęliby za włóczęgostwo , a tutaj- tak się żyje, więc ja też. Mogłam jeszcze dorobić- sprzedając miotły z gałęzi, bo takich właśnie aktywnych sprzedawców widzieliśmy po drodze ..
Leży se kobita na trawie przy drodze krajowej , śpi , … i miotły, albo banany, albo taro  przed nią…., Taki handel aktywny…
Gekko mi ganiają po balkonie i ciamkają …, to jaszczurki takie zielone …
Widziałam jeszcze nietoperza- fox-bat, bo ma pyszczek podobny do lisiego , i jest duży dosyć.
 Zestaw owocowy- wizja i kompozycja artystyczna Krzysztof K. :)
 na przystanku autobusowo- statkowym- zależy gdzie kto mieszka,
 W Polsce zamknęli by mnie za włóczegostwo- a tutaj to norma, nic na to nie poradzę - podoba mi się :)

 Tym razem kompozycja  pani z targu - stoisko z warywami
W takich koszykach noszą wszystko ..

3 komentarze:

  1. No i co? I co? Mówiłam, że na śledzie będziecie w Tercecie jeździć. Mówiłam? A jak nie w Tercecie to w duecie z Krzyśkiem, bo widzę jemu ryba śledź całkiem się nadawa do potrwa para-wyspiarskich :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aśko, Aśko.. widzę zbiedniałaś na tych kawachkawach... ale co ty chcesz zrobic.. wyjechać z tamtąd...??? Aski znalazłas "wyspy szczęśliwe" i chceesz wiać do tego szambka tutaj... Asko apeluję do ciebię abyś kupiła tam kawałek lepianki i wymosciła kojec a ja tam będę za chwilę.. już wiem tam chcę dokończyć swoich dni żyć . Całuję tęsknię Arios

    OdpowiedzUsuń
  3. Asko, zanim zrobisz ten błąd.. z wyjazdem, dowiedz sie przynajmniej czy nie udzielają azylu przejrzałym kotkom specjalnej troski?

    OdpowiedzUsuń