wtorek, 10 marca 2015

Poniedziałek – Wylot do Kona



Poniedziałek – Wylot do Kona

A więc ( nie zaczyna się zdania – od a więc, zatem- dzisiaj  poleciałam do Kailua-Kona, na Dużej Wyspie – i tu zostaję do przyszłego tygodnia.
Kilka światłych uwag na temat Dużej Wyspy, inaczej Hawaii.
To największa i zarazem najbardziej  hawajska wyspa w Archipelagu Wysp Hawajskich. To tu znajduje się czynny wulkan – Kilauea- obecnie – leje lawą nieustannie- i po to tu jestem, aby to widzieć.
Dla zaawansowanych : :)


W geologii wyróżnia się 2  główne rodzaje lawy, i nazwy oficjalnie zaczerpnięte  zostały właśnie z języka hawajskiego :
- lawa- a’a – to ta lawa, która jest wyrzucana z wulkanu i szybko zastyga. Jest potem ostra i porowata, a potem jest pumeksem do stóp-tak, tak- taki los tej lawy.
- lawa- pahoehoe – to lawa, która wolno płynie , konsekwentnie i wolno zastyga.  Wygląda jak zastygnięta kadź czekolady – zdjęcia pokażę poglądowe.
Właśnie teraz  jest pahohoe lawa flow –czyli, że płynie, a ja umiem po angielsku.
Wiedza powyższa może ci się przydać do :
- teleturnieju – milion w rozumie albo coś podobnego, ze Strasburgerem .
- wygrania koszulki , jak sobie popłyniesz na rejs stateczkiem z Kona oglądać rybki ( scooba diving=pływanie z maską). Bo jest konkurs wiedzy o Hawajach- i to jest pytanie, na które nikt nie zna odpowiedzi. Więc już znasz- i możesz wygrać   ten t-shirt.
I drugie pytanie, które pamiętam- W którym roku  Hawaje zostały stanem?   W 1959 roku.
Trzeciego pytania nie pamiętam. Pamiętam , że znałam odpowiedź, ale też dzisiaj jej nie pamiętam.:) Lata lecą…
 Do ad remu – Hawaii słynie z :

  • Kawy Kona ( nazwa od regionu Kailua Kona ) , której w Polsce nie ma, albo bywa bardzo droga- za 1 kg 1000 zł.
  • Orzechów makadamia.
  • Czynnego wulkanu Kilauea i bogini Pele- bogini wulkanu- o czym napiszę szerzej  po wizycie  na wulkanie.
  • Góry Mauna Kea- najwyższa góra świata- jeśli zmierzymy od podstawy to ponad 11 tysięcy metrów. Mauna Kea- czyli Biała Góra to święte miejsce Hawajczyków. Obecnie odbyły się tam protesty przeciwko stawianiu przez Amerykanów kolejnych teleskopów.  Na Mauna Kea jest śnieg i można zjeżdżać na nartach lub sankach.
  • 7 stref klimatycznych na stosunkowo niewielkim obszarze.

 A teraz o lotem liniami Mokulele Airlines- polecam.

Wybrałam te linie- serio- po raz pierwszy w życiu wybrałam linie lotnicze  z kaprysu, a nie jak mi wyszło na tripavisor czy  kayak.com.  Zapytasz pewnie- a co to za kaprys?  Dobrze- kaprys mój polegał na tym, że Mokulele  Airlines- to linie, które latają małymi 10 osobowymi awionetkami.  
Co z tego wynika :  7 powodów, dla których warto latać Mokulele Airlines
1. Uproszczone procedury zaglądania tu i tam :)
2. Ważą cię, z plecakiem- ( to akurat nie jest za fajne- wiadomo :) Po prostu nie zadajesz trudnych  pytań, ile wyszło. A jak nawet zadasz- to podadzą Ci w funtach i całe to przeliczanie, na którym i tak się nie znam.  No wiem, ile to jest funt ahi poke  soyu ( temat rozwinę w rozdziale „żywienie się”) – duże dosyć  okrągłe pudełko z pyszną rybą na surowo- dla 2-3 osób).
3. Każdy ma miejsce przy oknie-jest sprawiedliwość.
4. Pilot rozmawia z Tobą i widzisz, co robi- zrobiłam zdjęcie kabiny pilota- na dowód.
5. Latają nisko-, więc sobie oglądasz wyspy.
6. Szybko i od ręki odbierasz bagaż.
7. Ściskasz rękę pilotowi.
A lot na Hawaii trwał 3 godziny, bowiem miałam 2 międzylądowania – na Molokai i na Maui- zatem sobie polatałam, ale niby gdzie mi się spieszy?:J

Zatem- w Kona pobrałam  auto z wypożyczalni.
Od razu uwaga- wypożyczaj przez Internet z europejskich serwerów- jest taniej i to znacznie.
Porównałam ceny- z amerykańskiego rental cars.com 1100 zł za tydzień, jak zrobiłam po polsku – 750 zł za tydzień- różnica spora. 

 Zrobię osobny rozdział- jak się poruszać po Hawajach- bo jak tu jestem 6-ty raz , to się czuję dyrektorem i ekspertem.:).

I pojechałam od razu do Pu’uhonua o Honauau- czyli Miejsce Wypędzonych- Place of Refuge.
To bardzo historyczne i magiczne miejsce. TO Moje miejsce.

To siedlisko Ali- czyli wodzów. To miejsce, w którym odpuszczono Ci winy. Jeżeli do niego dotarłeś, a przedtem złamałeś kapu ( czyli prawo) , to byłeś uniewinniony.

Posiedziałam sobie na lawie dobre 2 godziny .
A potem drogą nr 11 do Naalehu:). To jest w połowie drogi pomiędzy Captain Cook a National Volcano Park J . Jest w Google- do znalezienia. Też szukałam:).Tu mieszkam . Za restauracją, która szczyci się tym, ze jest najbardziej na południe wysuniętą restauracją w Stanach. A to dlatego, że blisko tu do South Point- czyli najbardziej na południe wysuniętego cypla  Dużej Wyspy i tym sposobem- Stanów Zjednoczonych. Restauracja nosi nazwę Hana Hou. Wypiłam kawę, porozmawiałam z obsługą, która bezustannie się śmieje- taki naród J , zjadłam ciastko- chociaż sobie obiecałam zdrowe żywienie- ale od jutra>J . a właściwie- jem te ryby, wodorosty, papaje- więc jest zdrowo.


Widok po starcie z Honolulu

Pilot i widzę co i jak :) Tak jest na Mokulele Airlines

Molokai- widok z lotu Mokulele

Lawa a'a, czyli ta na 'ostro"

Pu'uhonua o Honaunau

J.w plus selfik- tak się pono mówi

selfik na lawie pahoehoe- bo taka okrągła- lawa - znaczy się :)

Tiki

Walking tree-  wędrujace drzewo- zobacz na "korzenie"- dlatego tak się nazywa

Plumerie- tak wyglądają w naturze, szkoda , ze nie czujesz tego zapachu....


1 komentarz:

  1. Znakomity opis miejsc i wrażeń. Właśnie przejechałam tamtą trasą. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń